Od ponad dziesięciu lat Internet jest takim samym narzędziem komunikacji jak telefonia analogowa czy komórkowa, telewizja, czy też tradycyjna, papierowa prasa. Badacze zjawiska światowej rewolucji informatycznej i powiązanych z nią przemian kulturowych i cywilizacyjnych są zdania, że świat wirtualny jest też taką samą przestrzenią publiczną, jak ulice miast czy wsi, zabudowania i tym podobne. Pociąga to za sobą konieczność tego, by każdy w zasadzie podmiot współczesnych społeczeństw dostosował się do nowej w sumie sytuacji i aby odnalazł się także w świecie wirtualnym, pozornie nieistniejącym. A zatem, chociaż twierdzenie jednego z twórców i popularyzatorów IT o tym, że jeśli ktoś lub coś nie istnieje w świecie wirtualnym, to nie istnieje także w realu jest lekką przesadą, to jednak jest w nim ziarno prawdy. Korzystanie z Internetu jako narzędzia komunikacji i jako kolejnego rodzaju przestrzeni publicznej w znaczącym stopniu ułatwia funkcjonowanie w dzisiejszym społeczeństwie. Dotyczy to także podmiotów, które prowadzą działalność gospodarczą. Nie tylko prowadzoną wyłącznie w internecie i nie tylko światowych gigantów – megakorporacji, ale i sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Trzeba przecież w jakiś sposób i jakimś kanałem zareklamować i rozpropagować dany towar bądź też usługę, trzeba też ciągle dążyć do tego, by ta reklama była z każdym dniem coraz skuteczniejsza i miała coraz to większy zasięg oddziaływania. Strona internetowa, blog czy profil firmy na facebooku, goldenline czy innym portalu społecznościowym to po prostu kolejny kanał promocji i reklamy.
Leave a Reply