Indie przeżywają duży rozkwit gospodarczy

Indie stały się drugim pod względem ludności krajem na świecie. Ponad miliardowa społeczność jest tym samym jednym z najbardziej obiecujących rynków zbytu dla wszystkich dziedzin gospodarki. Produkt narodowy brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest co prawda tylko na poziomie jednej czwartej dochodów Polaków, ale licząca prawie sto milionów klasa średnia i dwudziestomilionowe grono milionerów, stanowi imponującą siłę nabywczą. Nic dziwnego, ze do Indii napływają rocznie miliardy zagranicznych inwestycji, zmieniające ten kraj w coraz nowocześniejszy a ludność w coraz bardziej zamożną. Rząd hinduski wziął za cel priorytetowy wprowadzenie niezbędnych zmian w przepisach, mających ułatwić prowadzenie w Indiach biznesu. Na dzień dzisiejszy zarejestrowanych jest w tym kraju ponad dwieście milionów firm i rocznie liczba ta powiększa się o kolejne pięć milionów. Hindusi dopiero przechodzą przemianę z narodu rolniczego w społeczeństwo nowoczesne. Spowoduje to zapewne dalszy wzrost znaczenia rodzimych biznesmenów, którzy będą mnożyć swoje dochody i zyski. Nakłoni ich to tym samym do zwiększenia zatrudnienia i zakładania filii zagranicznych. W ten sposób Indie pójdą najprawdopodobniej drogą wytyczoną kilkanaście lat temu przez Chiny. Pekin w ten sam sposób wybijał się na prowadzenie w regionie pod względem gospodarczym. Niepokoić może tylko fakt, że prędzej czy później te dwa azjatyckie kolosy spotkają się wzajemnie na drodze i może to spowodować konfrontację o dalekosiężnych dla całego świata skutkach.